6.2.15

Glamglow Youth Mud Mask

Maski Glamglow od jakiegoś czasu robią furorę w internecie, więc moja dusza testera zapragnęła je wypróbować. Niedługo potem trafiłam na świetną promocję w Sephorze i kupiłam zestaw z 50 ml maski niebieskiej oraz dwoma małymi (15 ml) słoiczkami z maską czarną i białą.
Dzisiaj przedstawię Wam opinię o masce czarnej czyli Youth Mud Mask.
Zacznę od tego, że 15 ml opakowania to fantastyczne rozwiązanie dla osób chcących poznać właściwości masek, bo wystarcza spokojnie na jakieś 10 oszczędnych użyć wyłącznie na twarz.
Maseczka Youth Mud Mask ma za zadanie złuszczyć skórę i ją wygładzić, dzięki czemu cera ma wyglądać zdrowo, młodo i promiennie. Więcej możecie przeczytać na przykład TU.
Czarna wersja Glamglow jest podobno wychwalana przez gwiazdy Hollywood, a efekt po jej użyciu ma się utrzymywać do 3 dni.
Tej maseczki byłam chyba najbardziej ciekawa i od niej zaczęłam moją przygodę z Glamglow.


Maska ma gęstą konsystencję z licznymi listkami zielonej herbaty, zapach również jest herbaciany i jak dla mnie całkiem przyjemny. Wizualnie kosmetyk nie prezentuje się może zachęcająco, ale działaniem jestem naprawdę zadowolona.
Maska po aplikacji lekko mrowi, co podobno ma pobudzać syntezę kolagenu, ale taki efekt trwa u mnie tylko chwilę, bo kosmetyk w mig zasycha na skórze na piękną skorupkę. Po 15-20 minutach zmywam z twarzy maskę za pomocą ciepłej wody i wykonuję jeszcze delikatny masaż-peeling z użyciem zaschniętych listków herbaty. Po takim zabiegu moja cera jest oszałamiająco gładka i promienna. Jeszcze nigdy nie osiągnęłam takiego efektu żadnym peelingiem! Zmarszczki mimiczne pięknie wygładzone, cera wygląda po prostu zdrowo i promiennie tak jak to obiecuje producent. No i ta miękkość skóry, która powoduje, że mogę się potem bez końca miziać po twarzy ;-)


Jestem absolutnie zachwycona tą maseczką i mimo, że efekt nie utrzymuje się u mnie aż do 3 dni i być może istnieje jakiś tańszy produkt, który spowodowałby u mnie podobne rezultaty to nie chcę już szukać niczego innego i będę inwestować regularnie w odrobinę luksusu prosto z Hollywood ;-)

- cena: 199 zł/ 50 g

- dostępność: Sephora, Douglas


Copyright © 2016 Nasze Poddasze , Blogger