21.4.16

Dior Rosy Glow // Cukierkowo na policzkach!

Dior Rosy Glow // Cukierkowo na policzkach!
Róże do policzków są moją kosmetyczną obsesją i rzadko odmawiam sobie zakupu kolejnego egzemplarza. Dzisiaj swojego czasu na blogu doczekał się przepiękny Rosy Glow marki Dior, którego mam w swojej toaletce już prawie 1,5 roku.


Kosmeyk jest ekskluzywny, więc opakowanie i zwartość muszą być najwyższej jakości. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do pięknej i dobrze wykonanej kasetki z lusterkiem. A sam kosmetyk absolutnie zachwycił mnie swoją pigmentacją i uroczym tłoczeniem.



Kolor jest w opakowaniu bardzo mocny, wyrazisty i jaskrawy. To chłodny odcień różu, czyli taki, w którym czuję się fantastycznie zwłaszcza zimową porą. Ale lubię go używać przez cały rok.
Już odrobina różu wystarczy na subtelne podkreślenie kości policzkowych. Kolor trzeba dawkować w małych ilościach, gdyż spora pigmentacja może okazać się zgubna.




Mam wrażenie również, że jest to kolor- kameleon, który dopiero po czasie przybiera właściwy odcień i dostosowuje się do naszej cery. Na początku obserwujemy delikatne rozświetlenie i zdrowy koloryt, a po chwili zaróżowienie policzków.


Rosy Glow utrzymuje się u mnie przez cały dzień bez szczególnego wycierania się i znikania z cery. To naprawdę wyjątkowy kosmetyk, a jeśli jesteście fankami róży to zachęcam do zaproszenia go do swoich toaletek. Nie pożałujecie!

11.4.16

Zakupy z marca!

Zakupy z marca!
Marzec z racji moich urodzin jest jednym z moich ulubionych miesięcy w roku.  Jako, że zawsze odnotowuję wówczas przypływ gotówki to mogę sobie trochę poszaleć. W ubiegłym miesiącu po raz pierwszy od dłuższego już czasu skupiłam się na kosmetycznych nowościach, ale co nieco nowego do szafy również mi wpadło.


Kosmetyczne nowości to głównie zakupy z Sephory, gdzie zaopatrzyłam się w nowy podkład Chanel Les Beiges Healthy Glow, kremowy korektor Marc Jacobs Remarcable, rozświetlacz Burberry z wiosennej kolekcji Runway Palette w odcieniu White oraz Beztłuszczowy krem nawilżający Clinique. Poza tym na promocji w Hebe kupiłam kolejne opakowanie czarnego mydła Nacomi, a w Douglasie skusiłam się na świetną promocję na perfumy See by Chloe. Nowo otwarty sklep internetowy Kiehl's zachęcił mnie do zakupu słynnego kremu pod oczy z awokado.


Nowości w szafie to już uwielbiana przeze mnie szara kamizelka ze Stradivariusa, spodnie khaki i wzorzyste ze sklepu Promod oraz listonoszka marki Kazar.


Na wiosnę postanowiłam również zaopatrzyć się w beżowe półbuty oraz czarne, mocno wycięte baleriny, obie pary pochodzą ze sklepu CCC.

Dajcie znać jak z waszymi nowościami!

5.4.16

Wiosna, ach to ty!

Wiosna, ach to ty!
Dni coraz dłuższe, wieczory aktualnie słoneczne i ciepłe, więc musiałam skorzystać z takiej aury i wybrałam się znów na długi spacer do parku. Jak nietrudno się domyślić sporo osób postąpiło podobnie, ale udało mi się po drodze pstryknąć kilka fotek.


W roli głównej wystąpiła dzisiaj cienka narzutka typu "waterfall" w kolorze khaki oraz piękny naszyjnik w stylu boho, który otrzymałam od firmy Happiness Boutique, gdzie możecie znaleźć ogromny wybór naszyjników, bransoletek, pierścionków i kolczyków LINK. Kochani do 30 kwietnia na hasło: yzmacosmetics macie 10% zniżki przy zamówieniach powyżej 19 euro. Wysyłka jest darmowa.



Mam nadzieję, że pogoda jak najdłużej będzie nam dopisywać i takie spacery nie będą rzadkością. Życzę wam udanego wieczoru i słoneczka na każdy dzień! Wiosna już jest!

narzutka: Stradivarius // bluzka: Bershka // naszyjnik: Happiness Boutique TU // okulary: Ray-Ban // spodnie: Bershka // trampki: Lasocki // torebka: Zara

Copyright © 2016 Nasze Poddasze , Blogger